Bóg który uzdrawia moją przeszłość - Sławek
Chciałbym oddać Bogu chwałę, bo czyni wielkie rzeczy w moim życiu i doświadczam tego, że Jego miłość jest WIERNA, że dba o swoje dzieci cały czas. Po grudniowej konferencji o uzdrowieniu wewnętrznym, zobaczyłem w swoim życiu kilka sytuacji, które wymagają uzdrowienia. Zawsze myślałem, że mam to za sobą, jednak Pan otworzył mi oczy, na różne bolesne doświadczenia, których byłem uczestnikiem. Miałem w planie się tym zająć i w wolnym czasie, przeżyć raz jeszcze te sytuacje i oddać Jezusowi w modlitwie, jednak nie zdążyłem tego zrobić przed kursem. Trudno mi o tym mówić, ale była taka sytuacja w moim dzieciństwie, w której odczuwałem duży lęk. Działo się to często wieczorem. Uciekałem na górę domu, do pokoju dziadków, gasiłem światło, chowałem się pod pierzyną i płakałem, w oczekiwaniu na karę.
Więcej… Wybrałam Jezusa!
Usłyszałam i uwierzyłam, że tylko Jezus, a nie żaden człowiek, mnie zna i wie czego potrzebuję. Otworzyłam serce na żywą więź z Bogiem, zaprosiłam Go, by stał się moim Panem, Panem całego mojego życia, we wszystkich jego sferach. Wiem, że Jezus chce mi wiele dać, a ja muszę się tylko na to otworzyć.
Kończę ten kurs z radością, że moje serce ma NOWEGO OBLUBIEŃCA i wierzę, że to nie jest chwilowe, krótkotrwałe zauroczenie, ale miłość na całą wieczność.
Joanna, 32 lata
Kurs Nowe Życie, grudzień 2014, Kraków.